Dziki las

Filip Dec

Tutaj możesz sobie pospacerować. Miejsce dla dzikich zwierząt i nie tylko
Wink

Salazar

(Przyszedł)

Zita

* weszłam smutna *

Shout

[przyszła, podeszła do Salazara] Cześć kochanie [pocałowała go w nosek] Jak ci minął dzień ?

Fast

Przybiegl. Polozyl sie z dala od wszystkich

Zita

* wbiegłam za nim zatrzymałam się nieopodal go * Kochasz ją ? *spytałam spoglądając nań *

Fast

- Musze odpowiadac?

Zita

Rozumiem. Nie * łzy w paciorach * Ja miałam podobnie.

Fast

Westchnal....... Polozyl sie. Zamknal oczy

Zita

* położyłam się koło niego i spojrzałam w jego zamknięte oczy *

Fast

Czuwal

Zita

* wstałam i pobiegłam wprost *

Shout

[położyła się]

Salazar

(Przyszedł. Zauważył Shout. Podszedł do niej)Hej!(Polizał ją)

Shout

Salazar [wymruczała szczęśliwa i pocałowała go w nosek] Jak ci minął dzień ? [przytuliła się do niego]